25 lipca 2017

Witam po długiej przerwie! :)

Witam! :)
Dwa i pół miesiąca nie pisałam tutaj... Pewnie gdyby moja rodzina, czy moi znajomi wiedzieli, że mam bloga i, że nie pisałam od tak długiego czasu, powiedzieliby, że mam słomiany zapał. Wiem to, bo często to mówią w wielu, różnych aspektach. Ale ja się z tym nie zgadzam. Bo halo, nie raz już zaznaczałam, że będę pisać na blogu, kiedy będę miała ochotę. A ostatnie miesiące były słabe (co mogliście zauważyć w ostatnim poście, na którego zdecydowanie nie zapraszam ;) ), więc nie miałam ochoty tutaj pisać. To chyba normalne, że jak nie mamy ochoty na robienie czegoś, to nie robimy tego (chyba, że jest to nauka, no bo, chyba nikt nie ma nigdy ochoty się uczyć). W ogóle nienawidzę, jak ktoś mówi, że ktoś inny ma słomiany zapał. To, że napalił się na lekcje angielskiego, albo na siłownię, a kilka dni później zrezygnował, nie znaczy, że ma słomiany zapał. Może, najzwyczajniej w świecie nie spodobało mu się to.
W ogóle też macie w te wakacje takie uczucie marnowania czasu? I to nawet nie chodzi o to, że nic nie robię, czy nigdzie nie jeżdżę, bo wręcz przeciwnie. Ale przez to, że pogoda jest taka obleśna i zmienna, mam wrażenie, że jeszcze nie ma wakacji, a jak zacznie się robić ładnie, to już będzie wrzesień :// Z tymi wakacjami to tak jest, że czeka się na nie 10 miesięcy, a jak już przyjdą to mijają jak zwykły weekend. Nienawidzę tego! Jeszcze nie odpoczęłam od szkoły! Niech ktoś przedłuży wakacje... Kończę, może napiszę za niedługo, chociaż ostatnio mam ochotę pisać, ale nie mam pomysłu na tematykę postów. Do usłyszonka! ;3
Znajdź siebie w moim świecie ;)
eLena