31 grudnia 2016

Podsumowanie 2016

Hejka ^^
Kurczę, dopiero co pisałam podsumowanie 2015... A teraz już koniec 2016. Jaki był dla Was ten rok? Dla mnie raczej średni, lepszy od 2015, ale w dalszym ciągu gorszy od 2014! Wczoraj przysiadłam z notatnikiem i spisywałam rzeczy, które się u mnie zmieniły, co się działo itp i naprawdę sporo miłych rzeczy się działo, dużo osiągnęłam itp. A jak tak wcześniej myślałam, to ten rok mogę podzielić na - szkołę i remont. Pół roku szkoły i pół roku remontu (oczywiście w tej drugiej połówce również była szkoła, ale górował remont). Ale jak tak się wgłębiłam to naprawdę fajnie było. Jakieś postanowienia? Ja nigdy nie miałam, zresztą napisałam o tym w jakimś poście. Jednym z moich ulubionych cytatów jest "Postanowienia noworoczne jest dla lamusów" ~Paulo Coelho. Ale w tym roku mam parę postanowień, chociaż jednym głównym jest, żeby zacząć tutaj pisać. W zeszłym roku, w listopadzie założyłam ten blog i do końca roku napisałam 19 postów, a w całym 2016 napisałam tylko 15 + ten, który teraz piszę. Trochę lipa, nie? :/ Chciałam pisać lato z eLeną, ale jakoś nie miałam czasu, a później mi było wstyd, że nie dotrzymałam słowa i nie miałam ochoty tutaj pisać. Mam parę postów zapisanych, ale są dość osobiste, więc raczej ich nie dodam. Piszcie, jak Wam minął rok, a teraz zapraszam naaa...(werble)
PODSUMOWANIE 2016
(Według eLeny)
Muzyka:
1. Anne-Marie - Alarm
2. Jennifer Lopez - Ain't your mama
3. Andy Black - We don't have to dance
4. Justin Timberlake - Can't stop the feeling
5. The chainsmokers ft. Halsey - Closer
6. Ariana Grande - Dangerous Women
7. Justin Bieber - Cold water
8. Alan Walker - Faded
9. Twenty One Pilots - Heathens
10. Rag'N'Bone Man - Human

Filmy:
1. Kapitan Ameryka: Wojna Bohaterów
2. Deadpool
3. Warcraft
4. Gwiezdne Wojny
5. Legion Samobójców
6. Pitbull: Nowe porządki
7. Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć
8. Zwierzogród

Wydarzenia:
1. Euro 2016
2. IO Rio 2016
3. Światowe Dni Młodzieży
4. Wybory USA
5. Eurowizja 2016
6. Copa America 2016
7. Oscary 2016

Zmarli w 2016 :( :
1. Alan Rickman
2. David Bowie
3. Prince
4. Andrzej Wajda
5. Maria Czubaszek
6. George Michael
7. Carrie Fisher
8. Bohdan Smoleń
9. Christina Grimmie
10. Halina Skoczyńska

Kontrowersje:
1. Donald Trump prezydentem
2. Zamachy, islamiści
3. Leonardo di Caprio ma Oscara!
4. Pokemon Go najlepszą grą na świecie
5. 500+
6. Polscy piłkarze najlepsi!

Wiadomo to nie wszystko, ja tylko te najważniejsze rzeczy chciałam napisać. Tak jak w zeszłym roku odsyłam Was na stronę Google z podsumowaniem => https://www.google.pl/trends/yis/2016/PL?autoplay=1  Jeśli chodzi o Sylwestra to tym razem nie mam żadnych planów - siedzę w domu, no ale nie przeszkadza mi to, będę miała jeszcze czas na imprezowanie :p A Wy? Dziękuję Wam za ten rok, życzę Wam wspaniałego Sylwestra i Wspaniałego Nowego Roku :)

Znajdź siebie w moim świecie ;)
eLena

4 lipca 2016

Lato z eLeną #4 - Motywacja, stosunki z rodzicami i serce z kamienia :)

Cześć ^^
Ale miałam ostatnio parszywy wieczór, nawet sobie nie wyobrażacie. Czy też macie takie złe stosunki ze swoją mamą? Ja w ogóle nie umiem znaleźć z nią wspólnego języka. Tak jak tatę uwielbiam, to mamy po prostu nie lubię - kocham ją, ale nie lubię. Smutne, ale prawdziwe. Ale nieważne, nie o tym, w końcu lato z eLeną ma być wesołe :) Uśmiech proszę :) Ja już jestem u babci, nie muszę się stykać z mamą, więc jestem szczęśliwa :) Tak sobie myślałam, co mnie tak naprawdę motywuje? Bo w sumie, chyba nie ma takiej rzeczy. Często mówię, że mi się nie chce, nie mam ochoty, jestem zmęczona itd I w sumie nie wiem, w którym momencie nabieram tej motywacji... Nagle mam to uczucie. Często mam tak, że nie chce mi się czegoś robić, usiądę na 10 minut i nagle mi się chce. Nie rozumiem tego. Nie wiem, co mi daje motywację. Naprawdę, autentycznie nie wiem co mnie motywuje! Dziwne, prawda? Może ktoś ma tak jak ja? Dajcie znać :) Może ktoś jest tak samo dziwny jak ja? ;D I ostatnio też tak myślałam <tak wiem, jak na wakacje to bardzo dużo myślę ;) >, że wszyscy mi mówią, że jestem mało wrażliwa i empatyczna. Ale w sumie co ma mnie wzruszać? Małe, brzydkie bachorki, czy małe szczeniaczki. Oczywiście to drugie jest słodkie, ale nie tak, żeby płakać. Ale sama stwierdziłam, że jestem wrażliwa, ale nie na młodych ludzi, bo uważam, że ludzie są głupi. Bardzo głupi. Każdy z nas. Każdy. Jedyne co mnie u ludzi wzrusza to głupota ;) No i uwielbiam i zawsze się wzruszam, jak widzę parę staruszków, idąc za ręce, podtrzymując się nawzajem, bo wiem, że się kochają, wiem, że nie "kochają się" dla pieniędzy, ciała itd Bo staruszkowie o tym nie myślą i to mnie wzrusza. Widzę to piękną, wielką i nieskazitelną miłość. Nie patrzą na wygląd, na ciało, na sylwetkę... A jak widzę parę nastolatków - dziewczynę w spódniczce lekko za tyłek i chłopaka ze spodniami z krokiem w kolanach i ketą. Okej, może się kochają, ale ile jest związków, w których chodzi tylko o "łóżko"? Mnóstwo! Dlatego wzruszają mnie tacy staruszkowie. Zawsze wzruszam się na bajkach Disney'a, mają jakiś morał, są wzruszające lub smutne - nigdy nie obejrzałam Mustanga z Dzikiej Doliny bez uronienia jakiejś, chociaż jednej, przypadkowej łzy. Po prostu nie mogę wytrzymać. Więc uważam, że nie jestem aż taka zła. Jak jest u Was? Za jakie osoby uchodzicie? Jesteście wrażliwi? A może macie serce z kamienia? ;) Dajcie znać :) Miłego dnia, kochani ;*
Znajdź siebie w moim świecie ;)
eLena

3 lipca 2016

Lato z eLeną #3 - Euro, YouTube, wena i strach :)

Witam <3
Skoro to czytacie, to znaczy, że udało mi się go dodać - bardzo się cieszę ;) Za tydzień kończy się Euro 2016, oglądaliście mecze? Ja prawie wszystkie, a jak nie oglądałam to śledziłam relacje i później oglądałam skrót meczu. Bardzo lubię piłkę nożną! ^^ Jak niestety Polska odpadła :( To mam dwóch faworytów - Walię i Islandię. Uwielbiam Gareth'a Bale'a <3 <3 <3 A Islandia jest super, bo w życiu nikt by nie pomyślał, że mogą pokonać Anglię, a nie lubię Anglii z rudym Rooney'em na czele, więc Islandia mym bogiem ;) Nie wiem, czy o tym słyszeliście, ale Russell Crowe nam kibicował :D Bardzo fajnie :) A jak Wy? Kibicowaliście? Doczepiliście flagi do aut? My tak :) Oglądacie czasem YouTuba? Ja jestem uzależniona! Jakie kanały oglądacie? Ja wolę raczej muzyczne, ale z vlogerów to lubię Julię Kobus, Majuchę i czasem oglądam MsDoncellita, ale u niej tylko sobotnie vlogi ^^ Oglądam jeszcze kanały od moich kolegów z klasy, ale wiecie, to jest jeszcze takie amatorskie, więc praktycznie nie ma co oglądać ;p Dla jednego kolegi stworzyłam grafikę na kanał i na facebooka i prosił mnie jeszcze o intro, ja na początku mówiłam, że nie, bo nigdy, przenigdy nie miałam styczności z tworzeniem czegoś takiego. Ale stwierdziłam, że podejmę się wyzwania, oczywiście mu nie mówiłam, bo nie chciałam, żeby się nastawiał, jak mi nie wyjdzie itd ;D Ściągnęłam kilka programów, co zajęło cały dzień, bo mój internet jest beznadziejny, ale ściągnęły się. Tak się wkręciłam i dostałam weny, że do połowy nocy siedziałam i robiłam. Czasami tak mam, jak mnie najdzie wena, to muszę coś skończyć, a chciałabym zaznaczyć, że jak robiłam to intro to to był poniedziałek, więc na drugi dzień musiałam iść do szkoły ;) Tak samo miałam, jak tworzyłam grafikę na tego bloga. Dostałam olśnienia i nie umiałam się oderwać, no ale zmusiłam się, bo miałam ważny test na drugi dzień :( Też czasami macie takie "fazy", że nie umiecie się od czegoś oderwać? Moja siostra ma tak z rysowaniem, jak zacznie, to nie przerwie, dopóki rysunek nie będzie skończony :) W ogóle to piszę tego posta dzień przed dodaniem, bo boję się, że w dzień przyjazdu do babci nie dam rady, bo musimy przestawić meble w pokoju, dopompować koła do roweru, zjeść rodzinny obiad itd Dlatego na wszelki wypadek piszę go, tak jakby wczoraj <Jakkolwiek to brzmi xd >, a w drodze do babci go opublikuje na telefonie, bo nie jest to większy problem :) Dobranoc :*
Znajdź siebie w moim świecie ;)
eLena

2 lipca 2016

Lato z eLeną #2 - Moje plany na wakacje, temperatura męczy :)

Heyo ^^
Czasami się zastanawiam, dlaczego nie mogę mieć tak jak 3/4 blogów, albo jak Girl Online - dużo obserwatorów, a w wolnych chwilach mogłabym czytać i odpowiadać na Wasze komentarze. Niestety, widocznie nie jestem na tyle "fajna", żeby ktokolwiek mnie czytał. Może kiedyś ktoś mnie rozpozna. Dzisiaj miałam Wam opowiedzieć o moich planach na wakacje. A więc, uwaga, uwaga! Jesteście gotowi? Gdzie jadę? Odpowiedź brzmi... nigdzie... Niestety! Mam remont w domu. A że mamy wielką chałupę, to potrwa on całe wakacje. Pojadę do babci, jak zwykle, tylko, że normalnie jeżdżę dwa razy po dwa tygodnie, a tym razem jadę na całe dwa miesiące. No cóż... Zdarza się. Będę robiła co w mojej mocy, żeby były zajebiste, mimo remontu. Między innymi, dlatego stwierdziłam, że codziennie będę pisać posty. Bo po prostu mi się nudzi :) Wczoraj byłam mega zdziwiona, gdyż jakąś godzinę po opublikowaniu #1 lata z eLeną, było już 17 "nowych" wejść na bloga, co jak na mojego bloga jest bardzo, bardzo dużo. Ogólnie mam już bloga od listopada <chyba> i mam tylko 280 wejść :/ No cóż :( Zdarza się xd Ja naprawdę jestem uzależniona od "zdarza się"! Dlaczego nikt z tych 17 osób nie zostawił komentarza, albo obserwacji? :(( A no i od kogoś dostałam "+1" i nie mam pojęcia od kogo - sprawco, proszę się przyznać, bo nie wyświetla mi się :D Mam nadzieję, że jutro uda mi się dodać posta, bo jadę do babci i nie wiem. Może napiszę już dzisiaj, a jutro tylko się zaloguję i go opublikuję - no nie wiem, zobaczę. Zrobię co w mojej mocy, żeby go dodać. Czy u Was też jest tak w piekle? Chodzi mi o temperaturę oczywiście. Ale ja nie narzekam, bo lubię jak jest ciepło, może nie, aż tak, ale wolę ciepełko niż zimno :) A Wy? Jaka jest Wasza ulubiona pora roku? Wolicie ciepło, czy zimno? Do jutra :*
Znajdź siebie w moim świecie ;)
eLena

1 lipca 2016

Lato z eLeną #1 - Informacje, początek serii :)

Hey, hey ^^
Ponieważ piszę tak bardzo, bardzo rzadko, to wpadłam na pomysł <świetny pomysł ;) >, żeby przez całe wakacje (mam tu na myśli lipiec i sierpień, mimo, że wakacje trwają już od tygodnia), codziennie pisać posty. Zapewne będą one różne, niektóre długie, niektóre krótkie, niektóre opisujące mój dzień, a niektóre na jakiś konkretny temat, tak jak moje inne posty. Jesteście gotowi na "Lato z eLeną"? Mam nadzieję, że Wam się spodoba. Mimo że nikt tego nie czyta, to zauważyłam, że jak pisałam, w miarę regularnie, to czułam się odrobinę szczęśliwsza, bo mogłam się wygadać. Bo wiecie, pamiętnik pamiętnikiem, ale jednak pisanie ręczne nie jest tak wygodne, jak pisanie na komputerze. Nie wiem, czy uda mi się pisać codziennie, szczerze w to wątpię, bo boję się, że najzwyczajniej w świecie, zapomnę o tym. Nawet tego głębiej nie przemyślałam, bo wpadłam na to, jakieś 30 sekund temu xD Może przez tak częste posty, uda mi się "zarobić" chociaż kilku obserwatorów. Dzisiaj nie piszę o czymś szczególnych, raczej tylko takie informację, żebyście wiedzieli o co chodzi. Jutro, jeśli nie zapomnę, napiszę Wam o moich planach na wakacje, chociaż mogłabym je ująć w jednym słowie, to muszę Wam wszystko wytłumaczyć! :) Miłego, końca, dnia :)
Znajdź siebie w moim świecie ;)
eLena

15 czerwca 2016

Odrzucenie - najgorsze uczucie na świecie

Witam po 3 miesiącach!
Nie było mnie tak długo, ale tyle się działo w moim życiu, że nie potrafiłam się zabrać do napisania czegokolwiek. Chyba jeszcze nie wspominałam na swoim blogu o odrzuceniu przez innych. Bardzo częste zjawisko wśród młodzieży. Ja doświadczyłam odrzucenia wiele razy w swoim, bądź, co bądź, krótkim życiu i mogę powiedzieć, że nie jest to przyjemne doświadczenie. No a ostatnim razem spotkało mnie to w piątek. Już od kilku tygodni moja najlepsza przyjaciółka zachowywała się dziwnie - obrażała się nie wiadomo o co, wiecznie narzekała, robiła z siebie najbardziej pokrzywdzoną itd. Bardzo nie lubię takich ludzi, bo uważam, że 50% ludzi na świecie ma gorzej niż ona.

Od środy do piątku byliśmy na wycieczce szkolnej, no i jak wracaliśmy, to się z nią pokłóciłam. Nie będę mówić o co, bo to nie jest istotne. W każdym razie, widziałam, jak praktycznie pół klasy chodziło do niej, pocieszało ją, przytulało, żeby przypadkiem nie poczuła się źle. Wtedy odkryłam, że tak naprawdę nie mam prawdziwego przyjaciela. Bo prawdziwy przyjaciel by mnie pocieszył. Przez to zdarzenie poczułam jeszcze jedno ukłucie w serce, ale nie chcę już o tym mówić, bo to zbyt osobista i za długa historia. Chciałam tym powiedzieć, że nie możemy odrzucać innych. Oni tak samo zasługują na bycie lubianym i akceptowanym, jak Ty i Twoi przyjaciele. Ja nigdy nikogo nie odrzuciłam, każdemu daje szansę, jeśli on jest dla mnie wredny, to ja też będę dla niego wredna. Moim życiowym motto jest - Jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie. I sprawdza się. Nie odrzucajcie nikogo, bo uwierzcie mi, to jest najgorsze uczucie na świecie. W tamtym momencie, chciałam znowu sięgnąć po żyletkę i gdyby nie to, że jej nie miałam przy sobie, prawdopodobnie chodziłabym dzisiaj w golfie. Nie róbcie tak. Proszę. Naprawdę, nie chcecie nigdy czegoś takiego poczuć - uwierzcie mi na słowo.
Znajdź siebie w moim świecie ;)
eLena


7 marca 2016

Marcowe używki ^^

Cześć ^^
Witam Was w tym nowym wspaniałym miesiącu jakim jest marzec! Już tylko 12 dni roboczych dzieli nas do przerwy Wielkanocnej! Czyż to nie wspaniałe? ^^ A dzisiaj chcę Wam powiedzieć co nie co o uzależnieniach. Wymienię swoje uzależnienia, trochę się powymądrzam i tak dalej! A więc zaczynajmy! <intro ;) > Uzależnienie to to nabyty stan zaburzenia zdrowia psychicznego albo psychicznego i fizycznego, który charakteryzuje się okresowym lub stałym przymusem wykonywania określonej czynności lub zażywania psychoaktywnej substancji chemicznej. Jednak uzależnienie dzieli się na kilka kategorii - fizjologiczne, psychiczne oraz społeczne. Ja głównie chcę powiedzieć o uzależnieniu psychicznym, ponieważ jest ono najczęstsze wśród młodzieży, ale również dorosłych. Uzależnienie behawioralne to uzależnienie które daje jakiś przyjemny dla Ciebie skutek. Przykłady takiego uzależnienia to muzyka, jedzenie, słodycze, kupowanie, praca, hazard, seks, internet, czy gry komputerowe. Moje uzależnienia to - słodycze, muzyka, internet, gry komputerowe, książki, zwierzęta, spanie, jedzenie, zdjęcia, kwiaty, puzzle, widoki, podróże. Mam dużo uzależnień, jednak uważam, że trzy czwarte z moich uzależnień są dobre. Gry, internet, słodycze, spanie to są niestety złe, ale nie niszczy mnie to od środka, jak dragi, fajki, czy alkohol. I to jest ten "drażliwy" dla niektórych temat. 
Uwielbiam 15, 16, 17-nastolatków, którzy palą papierosy, albo wdychają dragi. A ja mam jedno, zasadnicze pytanie - po co? Dla mnie używki (mówię tu o wszystkich) to jakby wbijać sobie nóż w rękę, nogę, czy brzuch. Tak samo Cię wyniszcza. Jest jednak jedno "ale". Wbijając sobie nóż w cokolwiek czujesz wielki ból, paląc papierosy - nie, na początku, po 15 latach palenia, może się okazać, że masz raka i jest za późno, żeby go wyleczyć. Tylko wtedy będzie bardziej bolało - prawdopodobnie będziesz miał rodzinę, pracę, przyjaciół, dom, zwierzaka, ale już tego możesz więcej nie zobaczyć. Pomyśl nad tym.


Znajdź siebie w moim świecie ;)
eLena

18 lutego 2016

Suprajsik ^^

Heyo ^^
Przepraszam, że ostatni post był taki krótki, ale pisałam go na telefonie i po prostu chciałam się do Was odezwać :) Dzisiaj mam dla Was niespodziankę ^^ To o czym mówiłam już dawno. Odważyłam się napisać do mojej ulubionej blogerki z prośbą o wywiad i wiecie co? Zgodziła się!!! :D :D :D Byłam strasznie szczęśliwa i kilka dni temu przysłała mi odpowiedzi :) Wiecie kto to? Oliwia Kownacka - http://yolooliwkaa.blogspot.com/ Czytajcie ^^ :

Elena: Czy przed założeniem bloga myślałaś o tym długo, czy była to raczej spontaniczna decyzja?
Oliwia: Przed założeniem tego bloga miałam już 3 inne gdy byłam młodsza, ale zawsze po kilku miesiącach je usuwałam. Tym razem myślałam już dłużej o założeniu bloga, ale chciałam to zrobić gdy będę starsza,ale choroba jednak przyspieszyła jego stworzenie.


E: Wiem, że lubisz gotować i piec, czy gotujesz czasem obiady, czy kolacje dla swojej rodziny?
O: Tak,bardzo często. Mam lekcje indywidualne,więc dużo czasu wolnego spędzam w domu i wtedy z przyjemnością wymyślam jakieś dania i je przygotowuję. Mój brat zawsze powtarza,że to źle,że gotuję,bo jest to takie dobre,że nie mogą przestać jeść :D

E: Czy miałaś kiedyś chwilę zwątpienia, co do swojego bloga? Chciałaś go np. usunąć, zawiesić itp.
O: Prowadzę bloga dość krótko,więc jeszcze nie miałam chwili zwątpienia. Mam wsparcie czytelników i mam dla kogo pisać. Tak łatwo się nie poddam ;D


E: Ulubiony kolor?
O: Zdecydowanie biel,róż oraz mięta. Mój pokój pełen jest rzeczy wyłącznie w tych kolorach. Jedna jeśli chodzi o ubrania to kocham zestawienie bieli i błękitu. Są to takie nieskazitelne kolory :)


E: Gdybyś mogła wybrać sobie jeden, kraj który chciałabyś odwiedzić, nie zważając na pieniądze, czas, porę roku itd., to  jaki byłby to kraj?

O: Oczywiście, że Chiny lub Japonia.  Są bardzo daleko więc wątpię, żebym mogła tam pojechać. Chciałabym zobaczyć życie tamtejszych ludzi,zjeść ich miejscowe jedzenie oraz poczuć panujący tam klimat.


E: Wolisz wieś, czy miasto?
O: Mieszkam w dość dużej wsi i jest Ok, ale w mieście jest więcej sklepów, miejsc rozrywki oraz szkół. Za to w mieście jest większy wandalizm i niebezpieczeństwo. Oceniam je tak po równo,lecz gdybym miała mieszkać w bardzo małej wsi to wybrałabym miasto.

E: Gdzie chciałabyś mieszkać?

O: Patrząc na studia lub pracę to w jakimś większym mieście. Studiować chcę w Bydgoszczy więc raczej dojeżdżać będę z mojej rodzinnej miejscowości,ale pracować chciałabym w większym mieście np. Poznań,Toruń może ewentualnie Bydgoszcz. Bardzo podobają mi się inne miasta tj.Gdańsk,Warszawa czy mój ukochany Kraków,ale chcę być jak najbliżej mojej rodziny.

E: Piszesz posty, kiedy najdzie Cię ochota, czy masz wyznaczone dni pisania?

O: Na początku miałam określone dni, lecz teraz dodaje je wtedy gdy wiem, że będę miała czas odpowiedzieć na komentarze oraz gdy jestem w domu, a nie w szpitalu. Staram się dodawać 2 posty tygodniowo :)


E: Jaki był najmilszy (wobec Ciebie) komentarz, jaki kiedykolwiek przeczytałaś?
O: Było wiele takich komentarzy typu "Jesteś dzielna", "Podziwiam Cię" czy "Zarażasz energią". Czytając wszystkie te komentarze uśmiecham się i widzę, że warto robić to co robię, i że innym to się podoba.Cieszę się, że mogę liczyć na czytelników !

E: Jeśli nie masz ochoty to oczywiście nie mów, ale jaki był najgorszy komentarz w twoją stronę, jaki kiedykolwiek przeczytałaś?
O: Był to komentarz na samym początku bloga gdy pewna dziewczyna napisała mi, że założyłam bloga tylko po to by wymuszać swoją chorobą wyświetlenia. Napisała ona, że też kiedyś chorowała i się tym nie chwali (jak by było czym się chwalić) . Jakoś szczególnie mnie to nie ruszyło, ale zastanawiało mnie o co jej chodzi. W blogu nie ważne są wyświetlenia, tylko czytelnicy, którzy chcą go czytać. Gdy blog im się nie spodoba po prostu nie będą tego robili, takie jest moje zdanie.

E: Jak długo czekałaś na pierwszych obserwatorów, pierwsze komentarze?

O: Nie długo pierwszy komentarz pojawił się chyba po 5 minutach, a obserwacja jakoś po 10 minutach. Potem poszło bardzo szybko, aż mam już 305 obserwacji ♥ 


Jak Wam się podoba? ^^ Bardzo serdecznie polecam jej bloga :) Co do ostatniej odpowiedzi - czemu ja tak nie mam? :( :D
Znajdź siebie w moim świecie ;)
eLena 

14 lutego 2016

Walentynki - a na co to komu? Rocznica ^^

Witam Was w ten dzień zakochanych ^^
Kto nie ma chłopaka, łapa w górę!
Tak, nie mam chłopaka ^^ No cóż... jestem brzydka i gruba, więc kto by mnie chciał ;) trzy dni temu minęły dokładnie trzy miesiące odkąd założyłam bloga ^^ Dokładnie 11 listopada :D I od tej pory mam 170 wyświetleń i 2 komentarze xD To pewnie bardzo mało, ale ja jestem dumna :) Dzisiaj Walentynki. Jak je spędzacie ze swoją drugą połówką? Jutrzejsze święto jest moje! DZIEŃ SINGLA :D To jest stokroć lepsze od jakichś Walentynek ;)
Znajdź siebie w moim świecie ;)
eLena

27 stycznia 2016

Uśmiech proszę :)

Cześć ^^
U Was też jest tak ponuro? Najbardziej nie lubię okresu między zimą a wiosną, bo jest taka chlapa i jest nieprzyjemnie. Śnieg już stopniał :( Trzy czwarte Polski nie będzie miało śniegu na ferie :( Na szczęście w górach jest ^^ Dzisiaj chciałam Wam powiedzieć o niezwykle prostej rzeczy...Uśmiechu :)
Tak mało ludzi się uśmiecha. Polacy to tacy ponurzy ludzie. Jak idę ulicą i się uśmiecham, tak po prostu, to może dwie osoby na dwadzieścia odwzajemnią uśmiech! Szóstka w ogóle nic nie zrobi, a pozostała dwunastka będzie się na mnie patrzeć jak na idiotę. Tak niestety jest... Dlatego nawołuję - uśmiechajcie się! Co z tego, że ktoś będzie się na was dziwnie patrzył, to nie ma znaczenia. Uśmiech jest taką wspaniałą rzeczą. Można być nie wiadomo jak świetną i kochaną mamą, ale bez uśmiechu, dziecko nie wyczuje tej miłości i tej więzi. Dlatego proszę - uśmiechajcie się! :) Nie mówię Wam, że macie chodzić cały czas uśmiechnięci, ale uśmiech to jest najpiękniejsza rzecz w człowieku. NAJPIĘKNIEJSZA :) Uśmiechaj się bez powodu, przecież nie potrzebujesz powodu, żeby się cieszyć, prawda? ^^
Poza tym człowiek posiada coś takiego jak neurony lustrzane, więc jeśli będziecie stać w kolejce do kasy, stać w kościele, w parku, w szkole, w pracy i uśmiechniecie się do drugiego człowieka, on to odwzajemni :) A nie ma nic piękniejszego od porozumiewania się przez zwykły uśmiech. Uwierzcie mi, ktoś, kto się do Ciebie uśmiechnie, potrafi Ci poprawić humor. Naprawdę! Sama tak mam dużo razy. Jadę autobusem i mam zły humor, bo coś nie poszło w szkole, z kimś się pokłóciłam itd. jakaś starsza pani się do mnie uśmiechnie i od razu lepiej się czuję! :) Zwykły uśmiech, ale potrafi zdziałać tak wiele :)

Znajdź siebie w moim świecie ;)
eLena

23 stycznia 2016

Inspirejszyn ^^

Heyo ^^
Dawno nie pisałam, prawie tydzień, bo po pierwsze nie miałam czasu, po drugie nie miałam inspiracji, a po trzecie, jestem strasznie podniecona jedną sprawą - niespodzianką na blogu, ale nie wiem, kiedy ona będzie, bo to nie do końca zależy ode mnie ^^ Bardzo się cieszę z tego, co zrobiłam tydzień temu, a efekty tego, będziecie mogli przeczytać wkrótce :D A dzisiaj, chciałam powiedzieć o mojej inspiracji. Moi znajomi, czy rodzina nie wiedzą, że mam bloga, ale często mam rozbudowane zdanie na niektóre tematy, na przykład na temat nauczycieli, wiary, samobójców itd. tego o czym mogliście już przeczytać tutaj. No i ci którzy mnie słuchają - najczęściej moi znajomi, pytają się, skąd ja tyle o tym wiem, albo skąd mam inspirację, żeby zbudować sobie zdanie na ten temat. Ja ogólnie jestem osobą, która jeśli o czymś usłyszy, lub po prostu danego dnia zainteresuje się jakimś tematem, który się powtarza w życiu <np. o samobójcach, często słyszymy, ale pewnego dnia coś mnie zainspirowało do tego, żeby o tym głębiej pomyśleć> to zgłębiam temat i buduję sobie na ten temat zdanie. Strasznie to w sobie lubię, jest to jedna z niewielu cech którą w sobie lubię, ale tą akurat lubię ;) Odnośnie inspiracji, to bardzo inspirują mnie różne filmiki na youtubie. Ale nie jakieś głupawe filmiki <oglądam takie, ale użyłam głupawe, bo do inspiracji to nic nie mają ;) > tylko filmy na dany temat. Obejrzałam filmik o samobójcach i stwierdziłam, że douczę się i napiszę o tym ^^ Tak zazwyczaj mam. Inspiruje mnie również zszywka. Taka aplikacja - zbiór różnych zdjęć, sentencji itd. Nie mam dużo soszial midia, bo ogólnie to mam tylko fejsbuka i nie wiem czy YouTube się zalicza, ale mam tylko po to żeby subskrybować ;) No i oprócz Facebook'a mam jeszcze zszywkę, bo bardzo lubię! Bardzo mnie inspiruje.
 => To zainspirowało mnie do napisania posta o wierze w siebie ^^ "Soszal Netłorki"

 => To do posta o wierze ^^ "Wierzyć, nie wierzyć - Oto jest pytanie"
I wiele wiele innych. Więc na pytanie "Co Cię inspiruje" odpowiadam "YouTube, ludzie i Zszywka ;)"
A tutaj macie moje zdjątko na dzisiaj :D
Znajdź siebie w moim świecie ;)
eLena

17 stycznia 2016

Pierwszy komentarz! ^^

Heyo ^^
Mam pierwszy komentarz :D Jeeej! ^^ Wielkie dzięki Veronica Lucy :* Strasznie się cieszę, że wiem, że wreszcie, świadomie przeczytała to chociaż jedna osoba ^^ Teraz, jak już zobaczyłam ten komentarz, to pisanie jest bardziej krępujące :P Korzystając z niedzieli, oglądałam sobie filmy na youtubie i natknęłam się na film pewnej youtuberki o celach na 2016. Wiem, że jak na rozmowę o celach na ten rok, jest trochę późno, ale co tam. Jak się tak zastanowiłam, to nie mam żadnych celów na ten rok. Uważam, że fajnie jest sobie stawiać jakieś punkty, do których dążymy, ale wychodzę też z założenia, że tak naprawdę, jutro przechodząc przez ulicę, mogę zginąć. Że może mnie potrącić auto, nawet gdy idę po chodniku. Może jest to trochę dziwne założenie, ale tak myślę. Nie chcę też, żebyście pomyśleli, że uważam, że jestem tak idealna, że nie muszę się zmieniać, bo to jest nieprawda! Myślę, że na zmianę swojego "wnętrza" jest zawsze dobra pora, nie musi być to Nowy Rok, czy okrągłe urodziny. Zawsze jest dobry czas na zmianę. Dlatego nie mam postanowienia noworocznego, jako takiego. Myślę, że mam postanowienia na całe życie - więcej się uśmiechać, myśleć optymistycznie, być milszym. Ale kto nie ma takich postanowień? Nie jesteśmy idealni, nikt nie jest, więc sądzę, że Nowy Rok to jest po prostu taka wymówka dla kogoś. Jeśli w czerwcu ktoś stwierdzi, że chce rzucić palenie, to powie sobie - "A, co tam! Nie będę się męczyć teraz, to będzie moje postanowienie noworoczne, jeszcze pół roku sobie popalę". Znam wiele takich ludzi. Nowy Rok to jest tylko taka przykrywka, do przedłużania tych wad, do braku chęci poprawy. Takim przysłowiowym "Nowym Rokiem" może być również środa, bo czemu nie? Środa, taki ładny dzień, środeczek tygodnia. Nie musi być to koniecznie Nowy Rok. Więc, jeśli chcesz się zmienić - nie czekaj na Nowy Rok, miesiąc, urodziny itd. Zrób to teraz!

Już kiedyś dawałam te zdjęcia, ale uważam, że idealnie odzwierciedlają dzisiejszy temat :) Obiecałam codziennie swoje autorskie zdjęcia, więc...
Nie wiem, czy mówiłam, ale te zdjęcia będą przerobione, bo uwielbiam dodawać filtry, bawić się ostrością itd. ^^
Znajdź siebie w moim świecie
eLena
 

15 stycznia 2016

Informacyjki

Hey ^^
Więc jak pewnie zauważyliście jest nowa grafika, tło, ustawienie itp. Grafika jest moja, nie jest profesjonalna, jest taka zwykła, ale mi się w miarę podoba ^^ To jest tylko taki króciutki, informacyjny pościk. Chciałam jeszcze powiedzieć, że chcę do każdego posta dodawać jedno zdjęcie, zrobione przeze mnie, takie artystyczne, one będą przerobione jakimś filtrem, bo nie chcę, żeby kiedyś znajomi zobaczyli. Mam nadzieję, że mi się uda :) Także to tyle, i zapraszam na odmienionego, lepszego bloga! :D
Znajdź siebie w moim świecie ;)
eLena

14 stycznia 2016

Ferie, zmęczenie i podziw ^^

Heyo ^^
Aaaa! Nie pisałam 9 dni! :'( Wróciłam do szkoły i wszystko się pochromoliło :( Strasznie dużo sprawdzianów, kartkówek, odpowiedzi ustnych! Aaaa!!! Głowa mnie od tego boli! Powiem Wam, że już jestem zmęczona! :'( Ale nie bójcie się! Do ferii nie zostało dużo, no oczywiście w zależności od województwa. Wydaje mi się, że trzy województwa naraz mają ferie. Chyba tak ^^ Szczerze, to interesuje mnie tylko, kiedy ja mam ferie ;) Nie powiem, kiedy, bo jest to część informacji o mnie. Wiem, że i tak nikt tego nie czyta, ale jeśli kiedyś to wolę nic nie mówić :) Ostatnio, a właściwie nie ostatnio, ale dawno, ale zapomniałam adresu bloga i dopiero teraz go znalazłam, czytałam blog Oliwii Kownackiej. Piętnastoletnia, piękna dziewczyna, która choruje na nowotwór :( Zaczytałam się w Jej blogu i go po prostu kocham! Niestety, tak jak już wspominałam, zapomniałam adresu do tego bloga, nie pamiętałam również Jej nazwiska, więc byłam baaardzo szczęśliwa, jak go wreszcie znalazłam! :D Podziwiam Ją! Podziwiam Ją, ponieważ kompletnie nie przejmuje się tym, że choruje na tak ciężką chorobę, że przechodzi tyle badań. Ja na miejscu Oliwii, popadłabym w jakąś depresję i nie wychodziłabym z łóżka przez resztę życia! Podziwiam Jej optymizm, bo jest to coś niespotykanego, wśród osób chorych na nowotwór. Bardzo wkurzają mnie ludzie, którzy wytykają palcami ludzi chorych, ślepych, głuchych, na wózkach inwalidzkich, że tak brzydko powiem - łysych lub grubszych. Ludzie nie znają ich historii i to mnie bardzo denerwuje! Dlatego bardzo podziwiam Oliwię i polecam jej bloga! Olwio, jeśli to kiedyś przeczytasz, to naprawdę, jesteś dla mnie wielką wielką wielką inspiracją i to dzięki Tobie zaczęłam pisać bloga :) Nie ma żadnych zdjęć, myślałam o tym, żeby dodawać jakieś, no ale zobaczymy, może w lato :) Co Wy na to? Muszę już kończyć :) "Do zobaczenia" jeśli tak można powiedzieć o wpisie na blogu xD
Blog Oliwii => http://yolooliwkaa.blogspot.com/
Znajdź siebie w moim świecie ;)
eLena

5 stycznia 2016

Bajeczki, kreskóweczki ^^

No heyo ^^
Witajcie w Nowym Roku! :* Kto miał już wczoraj szkołę? Nie ja! xD Najszczersze kondolencje! Ja idę dopiero w czwartek! :D Tak bardzo nie chcę wracać do szkoły :'( Ja chcę już wakacje!!! ^^ Ale spoko. Przeżyjemy to! Czy damy radę? Tak damy radę! "Sentencja" z Boba Budowniczego ^^ W ogóle, to dzisiaj chciałam Wam trochę opowiedzieć o bajkach/kreskówkach z mojego dzieciństwa. Głównie przeważały bajki Disney'a - Mustang z Dzikiej Doliny, Król Lew, Tarzan, Mulan, Dzwonnik z Notre Dame, Mała syrenka, Herkules, Toy Story, Planeta Skarbów i wiele innych. Wszystkie kocham i znam na pamięć. No i oczywiście przezajebiste piosenki ^^ Uwielbiam! <3 Ale lubiłam też Pixara - Potwory i spółka, Toy Story (wyprodukowane przez współpracę Pixara i Disney'a), Gdzie jest Nemo?, Shrek. Pixara trochę mniej oglądałam, bo jednak Disney zajmuje więcej miejsca w moim sercu :* Już jak byłam starsza to jeszcze Epoka Lodowcowa (20th Century Fox). Z kreskówek, w sensie takich bajek seriali, to oglądałam Atomówki, Power Rangers, Niedźwiedź w dużym niebieskim domku, Ulica Sezamkowa, Olinek Okrąglinek, Aparatka, Miś Uszatek, Kot Filemon i Tabaluga. To chyba wszystkie. Nie kręciły mnie nigdy Teletubisie, czy Smerfy. Wolałam Misia Uszatka ^^ Ogólnie to uwielbiam stare bajki Disney'a, tych nowych nie cierpię, wyjątkiem jest Kraina Lodu i Zaplątani, a tak to te bajki nie mają morału, mają głupie piosenki i są takie mega komputerowe. W dalszym ciągu oglądam stare bajki Disney'a i je po prostu kocham! <3 Słucham piosenek, najbardziej podobają mi się piosenki z Mustanga <3 I z Drogi do El Dorado - zapomniałam o niej powiedzieć, ale też kocham! <3 Droga do El Dorado jest z Dream Works, o ile się nie mylę ^^ A jakie Wy oglądaliście bajki, czy kreskówki? Jeśli jest ktoś, to napisz! ;)
Znajdź siebie w moim świecie ;)
eLena