27 stycznia 2016

Uśmiech proszę :)

Cześć ^^
U Was też jest tak ponuro? Najbardziej nie lubię okresu między zimą a wiosną, bo jest taka chlapa i jest nieprzyjemnie. Śnieg już stopniał :( Trzy czwarte Polski nie będzie miało śniegu na ferie :( Na szczęście w górach jest ^^ Dzisiaj chciałam Wam powiedzieć o niezwykle prostej rzeczy...Uśmiechu :)
Tak mało ludzi się uśmiecha. Polacy to tacy ponurzy ludzie. Jak idę ulicą i się uśmiecham, tak po prostu, to może dwie osoby na dwadzieścia odwzajemnią uśmiech! Szóstka w ogóle nic nie zrobi, a pozostała dwunastka będzie się na mnie patrzeć jak na idiotę. Tak niestety jest... Dlatego nawołuję - uśmiechajcie się! Co z tego, że ktoś będzie się na was dziwnie patrzył, to nie ma znaczenia. Uśmiech jest taką wspaniałą rzeczą. Można być nie wiadomo jak świetną i kochaną mamą, ale bez uśmiechu, dziecko nie wyczuje tej miłości i tej więzi. Dlatego proszę - uśmiechajcie się! :) Nie mówię Wam, że macie chodzić cały czas uśmiechnięci, ale uśmiech to jest najpiękniejsza rzecz w człowieku. NAJPIĘKNIEJSZA :) Uśmiechaj się bez powodu, przecież nie potrzebujesz powodu, żeby się cieszyć, prawda? ^^
Poza tym człowiek posiada coś takiego jak neurony lustrzane, więc jeśli będziecie stać w kolejce do kasy, stać w kościele, w parku, w szkole, w pracy i uśmiechniecie się do drugiego człowieka, on to odwzajemni :) A nie ma nic piękniejszego od porozumiewania się przez zwykły uśmiech. Uwierzcie mi, ktoś, kto się do Ciebie uśmiechnie, potrafi Ci poprawić humor. Naprawdę! Sama tak mam dużo razy. Jadę autobusem i mam zły humor, bo coś nie poszło w szkole, z kimś się pokłóciłam itd. jakaś starsza pani się do mnie uśmiechnie i od razu lepiej się czuję! :) Zwykły uśmiech, ale potrafi zdziałać tak wiele :)

Znajdź siebie w moim świecie ;)
eLena

23 stycznia 2016

Inspirejszyn ^^

Heyo ^^
Dawno nie pisałam, prawie tydzień, bo po pierwsze nie miałam czasu, po drugie nie miałam inspiracji, a po trzecie, jestem strasznie podniecona jedną sprawą - niespodzianką na blogu, ale nie wiem, kiedy ona będzie, bo to nie do końca zależy ode mnie ^^ Bardzo się cieszę z tego, co zrobiłam tydzień temu, a efekty tego, będziecie mogli przeczytać wkrótce :D A dzisiaj, chciałam powiedzieć o mojej inspiracji. Moi znajomi, czy rodzina nie wiedzą, że mam bloga, ale często mam rozbudowane zdanie na niektóre tematy, na przykład na temat nauczycieli, wiary, samobójców itd. tego o czym mogliście już przeczytać tutaj. No i ci którzy mnie słuchają - najczęściej moi znajomi, pytają się, skąd ja tyle o tym wiem, albo skąd mam inspirację, żeby zbudować sobie zdanie na ten temat. Ja ogólnie jestem osobą, która jeśli o czymś usłyszy, lub po prostu danego dnia zainteresuje się jakimś tematem, który się powtarza w życiu <np. o samobójcach, często słyszymy, ale pewnego dnia coś mnie zainspirowało do tego, żeby o tym głębiej pomyśleć> to zgłębiam temat i buduję sobie na ten temat zdanie. Strasznie to w sobie lubię, jest to jedna z niewielu cech którą w sobie lubię, ale tą akurat lubię ;) Odnośnie inspiracji, to bardzo inspirują mnie różne filmiki na youtubie. Ale nie jakieś głupawe filmiki <oglądam takie, ale użyłam głupawe, bo do inspiracji to nic nie mają ;) > tylko filmy na dany temat. Obejrzałam filmik o samobójcach i stwierdziłam, że douczę się i napiszę o tym ^^ Tak zazwyczaj mam. Inspiruje mnie również zszywka. Taka aplikacja - zbiór różnych zdjęć, sentencji itd. Nie mam dużo soszial midia, bo ogólnie to mam tylko fejsbuka i nie wiem czy YouTube się zalicza, ale mam tylko po to żeby subskrybować ;) No i oprócz Facebook'a mam jeszcze zszywkę, bo bardzo lubię! Bardzo mnie inspiruje.
 => To zainspirowało mnie do napisania posta o wierze w siebie ^^ "Soszal Netłorki"

 => To do posta o wierze ^^ "Wierzyć, nie wierzyć - Oto jest pytanie"
I wiele wiele innych. Więc na pytanie "Co Cię inspiruje" odpowiadam "YouTube, ludzie i Zszywka ;)"
A tutaj macie moje zdjątko na dzisiaj :D
Znajdź siebie w moim świecie ;)
eLena

17 stycznia 2016

Pierwszy komentarz! ^^

Heyo ^^
Mam pierwszy komentarz :D Jeeej! ^^ Wielkie dzięki Veronica Lucy :* Strasznie się cieszę, że wiem, że wreszcie, świadomie przeczytała to chociaż jedna osoba ^^ Teraz, jak już zobaczyłam ten komentarz, to pisanie jest bardziej krępujące :P Korzystając z niedzieli, oglądałam sobie filmy na youtubie i natknęłam się na film pewnej youtuberki o celach na 2016. Wiem, że jak na rozmowę o celach na ten rok, jest trochę późno, ale co tam. Jak się tak zastanowiłam, to nie mam żadnych celów na ten rok. Uważam, że fajnie jest sobie stawiać jakieś punkty, do których dążymy, ale wychodzę też z założenia, że tak naprawdę, jutro przechodząc przez ulicę, mogę zginąć. Że może mnie potrącić auto, nawet gdy idę po chodniku. Może jest to trochę dziwne założenie, ale tak myślę. Nie chcę też, żebyście pomyśleli, że uważam, że jestem tak idealna, że nie muszę się zmieniać, bo to jest nieprawda! Myślę, że na zmianę swojego "wnętrza" jest zawsze dobra pora, nie musi być to Nowy Rok, czy okrągłe urodziny. Zawsze jest dobry czas na zmianę. Dlatego nie mam postanowienia noworocznego, jako takiego. Myślę, że mam postanowienia na całe życie - więcej się uśmiechać, myśleć optymistycznie, być milszym. Ale kto nie ma takich postanowień? Nie jesteśmy idealni, nikt nie jest, więc sądzę, że Nowy Rok to jest po prostu taka wymówka dla kogoś. Jeśli w czerwcu ktoś stwierdzi, że chce rzucić palenie, to powie sobie - "A, co tam! Nie będę się męczyć teraz, to będzie moje postanowienie noworoczne, jeszcze pół roku sobie popalę". Znam wiele takich ludzi. Nowy Rok to jest tylko taka przykrywka, do przedłużania tych wad, do braku chęci poprawy. Takim przysłowiowym "Nowym Rokiem" może być również środa, bo czemu nie? Środa, taki ładny dzień, środeczek tygodnia. Nie musi być to koniecznie Nowy Rok. Więc, jeśli chcesz się zmienić - nie czekaj na Nowy Rok, miesiąc, urodziny itd. Zrób to teraz!

Już kiedyś dawałam te zdjęcia, ale uważam, że idealnie odzwierciedlają dzisiejszy temat :) Obiecałam codziennie swoje autorskie zdjęcia, więc...
Nie wiem, czy mówiłam, ale te zdjęcia będą przerobione, bo uwielbiam dodawać filtry, bawić się ostrością itd. ^^
Znajdź siebie w moim świecie
eLena
 

15 stycznia 2016

Informacyjki

Hey ^^
Więc jak pewnie zauważyliście jest nowa grafika, tło, ustawienie itp. Grafika jest moja, nie jest profesjonalna, jest taka zwykła, ale mi się w miarę podoba ^^ To jest tylko taki króciutki, informacyjny pościk. Chciałam jeszcze powiedzieć, że chcę do każdego posta dodawać jedno zdjęcie, zrobione przeze mnie, takie artystyczne, one będą przerobione jakimś filtrem, bo nie chcę, żeby kiedyś znajomi zobaczyli. Mam nadzieję, że mi się uda :) Także to tyle, i zapraszam na odmienionego, lepszego bloga! :D
Znajdź siebie w moim świecie ;)
eLena

14 stycznia 2016

Ferie, zmęczenie i podziw ^^

Heyo ^^
Aaaa! Nie pisałam 9 dni! :'( Wróciłam do szkoły i wszystko się pochromoliło :( Strasznie dużo sprawdzianów, kartkówek, odpowiedzi ustnych! Aaaa!!! Głowa mnie od tego boli! Powiem Wam, że już jestem zmęczona! :'( Ale nie bójcie się! Do ferii nie zostało dużo, no oczywiście w zależności od województwa. Wydaje mi się, że trzy województwa naraz mają ferie. Chyba tak ^^ Szczerze, to interesuje mnie tylko, kiedy ja mam ferie ;) Nie powiem, kiedy, bo jest to część informacji o mnie. Wiem, że i tak nikt tego nie czyta, ale jeśli kiedyś to wolę nic nie mówić :) Ostatnio, a właściwie nie ostatnio, ale dawno, ale zapomniałam adresu bloga i dopiero teraz go znalazłam, czytałam blog Oliwii Kownackiej. Piętnastoletnia, piękna dziewczyna, która choruje na nowotwór :( Zaczytałam się w Jej blogu i go po prostu kocham! Niestety, tak jak już wspominałam, zapomniałam adresu do tego bloga, nie pamiętałam również Jej nazwiska, więc byłam baaardzo szczęśliwa, jak go wreszcie znalazłam! :D Podziwiam Ją! Podziwiam Ją, ponieważ kompletnie nie przejmuje się tym, że choruje na tak ciężką chorobę, że przechodzi tyle badań. Ja na miejscu Oliwii, popadłabym w jakąś depresję i nie wychodziłabym z łóżka przez resztę życia! Podziwiam Jej optymizm, bo jest to coś niespotykanego, wśród osób chorych na nowotwór. Bardzo wkurzają mnie ludzie, którzy wytykają palcami ludzi chorych, ślepych, głuchych, na wózkach inwalidzkich, że tak brzydko powiem - łysych lub grubszych. Ludzie nie znają ich historii i to mnie bardzo denerwuje! Dlatego bardzo podziwiam Oliwię i polecam jej bloga! Olwio, jeśli to kiedyś przeczytasz, to naprawdę, jesteś dla mnie wielką wielką wielką inspiracją i to dzięki Tobie zaczęłam pisać bloga :) Nie ma żadnych zdjęć, myślałam o tym, żeby dodawać jakieś, no ale zobaczymy, może w lato :) Co Wy na to? Muszę już kończyć :) "Do zobaczenia" jeśli tak można powiedzieć o wpisie na blogu xD
Blog Oliwii => http://yolooliwkaa.blogspot.com/
Znajdź siebie w moim świecie ;)
eLena

5 stycznia 2016

Bajeczki, kreskóweczki ^^

No heyo ^^
Witajcie w Nowym Roku! :* Kto miał już wczoraj szkołę? Nie ja! xD Najszczersze kondolencje! Ja idę dopiero w czwartek! :D Tak bardzo nie chcę wracać do szkoły :'( Ja chcę już wakacje!!! ^^ Ale spoko. Przeżyjemy to! Czy damy radę? Tak damy radę! "Sentencja" z Boba Budowniczego ^^ W ogóle, to dzisiaj chciałam Wam trochę opowiedzieć o bajkach/kreskówkach z mojego dzieciństwa. Głównie przeważały bajki Disney'a - Mustang z Dzikiej Doliny, Król Lew, Tarzan, Mulan, Dzwonnik z Notre Dame, Mała syrenka, Herkules, Toy Story, Planeta Skarbów i wiele innych. Wszystkie kocham i znam na pamięć. No i oczywiście przezajebiste piosenki ^^ Uwielbiam! <3 Ale lubiłam też Pixara - Potwory i spółka, Toy Story (wyprodukowane przez współpracę Pixara i Disney'a), Gdzie jest Nemo?, Shrek. Pixara trochę mniej oglądałam, bo jednak Disney zajmuje więcej miejsca w moim sercu :* Już jak byłam starsza to jeszcze Epoka Lodowcowa (20th Century Fox). Z kreskówek, w sensie takich bajek seriali, to oglądałam Atomówki, Power Rangers, Niedźwiedź w dużym niebieskim domku, Ulica Sezamkowa, Olinek Okrąglinek, Aparatka, Miś Uszatek, Kot Filemon i Tabaluga. To chyba wszystkie. Nie kręciły mnie nigdy Teletubisie, czy Smerfy. Wolałam Misia Uszatka ^^ Ogólnie to uwielbiam stare bajki Disney'a, tych nowych nie cierpię, wyjątkiem jest Kraina Lodu i Zaplątani, a tak to te bajki nie mają morału, mają głupie piosenki i są takie mega komputerowe. W dalszym ciągu oglądam stare bajki Disney'a i je po prostu kocham! <3 Słucham piosenek, najbardziej podobają mi się piosenki z Mustanga <3 I z Drogi do El Dorado - zapomniałam o niej powiedzieć, ale też kocham! <3 Droga do El Dorado jest z Dream Works, o ile się nie mylę ^^ A jakie Wy oglądaliście bajki, czy kreskówki? Jeśli jest ktoś, to napisz! ;)
Znajdź siebie w moim świecie ;)
eLena