5 grudnia 2015

Niepewność, strach i MIKOŁAJKI

Hey ^^
Wreszcie weekend! Kto się cieszy? Chyba wszyscy! xD Mam nadzieję! Kujonów nie wpuszczamy! Nie no, żarcę sobie ;) Czy wy też jesteście tacy strasznie, okrutnie nieśmiali? Bo ja nie umiem mówić na forum klasy, grupy! Paraliżuje mnie, zaczynam się jąkać, zacinać, okropnie! I w ogóle, nie cierpię pokazywać swoich zdjęć znajomym, zdjęcia z jakichś rodzinnych wycieczek, mogą zobaczyć tylko moi rodzice i rodzeństwo, okrutnie się wstydzę! Wstydzę się swojego ciała, tak jestem gruba, i mam okrutnie ohydną twarz! A nawet pomijając wygląd. Nienawidzę odpowiedzi ustnych w szkole! Ja umiem to z czego pytają i jakby zrobili kartkówkę, to bym miała ful punktów, ale gdy wywołują mnie do odpowiedzi to mnie paraliżuje! Boli mnie brzuch, robi mi się słabo! Nie potrafię nic powiedzieć! Boję się o swoją maturę ustną :'( Na szczęście jeszcze chwilę do matury ;) Nie, nie powiem swojego wieku ^^ Nie powiem wieku? Tak się chyba nie mówi :/ Nie zdradzę! O tak! xD No wiecie polski chyba nie jest moją mocną stroną ;) A wiecie co jest jutro? Na pewno wiecie! A może nie? Otóż... MIKOŁAJKI! <3 Uwielbiam ten dzień i nie, nie ze względu na prezenty. Znaczy, to trochę też, ale nie do końca. Bo dostajemy te prezenty, mniejsze lub większe, ale czujemy ten wstęp to Bożego Narodzenia, to jest ten taki "starter" przed daniem głównym jakim jest Wigilia! Jakże poetycko to powiedziałam! Jestem z siebie dumna ^^ W każdym bądź razie to najlepiej jest jak jeszcze śnieżek sobie prószy i już widać początki zimy i to jest takie! Mmmm! KOCHAM! KOCHAM święta, KOCHAM zimę <chociaż nie tak bardzo jak wiosnę ;) >  Tak więc życzę fajowych prezentów, rodzinnego dnia i ŚNIEGU, moi kochani! ŚNIEGU! Bo śnieg jest fajny! :)
<= Oczywiście Wam <i sobie> tego nie życzę ;)
 
Znajdź siebie w moim świecie ;)
eLena

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz